| Źródło: fot.TVN Meteo
Zmiana czasu
Podczas I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 r., przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 1 października 1916 r. o godzinę w tył. Wkrótce potem Anglicy zaadaptowali ten pomysł w swoim kraju. 19 marca 1918 r. Kongres Stanów Zjednoczonych ustalił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji energii elektrycznej.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949 i 1957-1964; obecnie obowiązuje ona nieprzerwanie od 1977 roku.
Zmiana czasu, odbywa się dwa razy w roku. Najbliższa będzie w nocy z soboty na niedzielę (25-26 marca). Wtedy rozpocznie się czas letni. Do zimowego wrócimy w październiku 2017 roku.
Zmianę czasu wprowadzono w celu efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii. Jednak o słuszności tego posunięcia cały czas się dyskutuje. Zmiana czasu, nawet o godzinę, zaburza nasz rytm dobowy. Organizm nie lubi zmian i musi się do nich przystosować.
- Dla nas właściwym czasem jest czas zimowy, czyli środkowoeuropejski - wyjaśnia Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik. To dlatego przesunięcie wskazówek zegara z godz. 2 na 3 nam nie posłuży. Co więcej - korzyści ekonomiczne, jakie miałyby z tego wynikać, już nie istnieją.
Pozostaje zadać sobie pytanie skoro zmiana czasu nam nie służy po co to całe zamieszanie?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj