Po porażce w Reszlu Mrągowia rozbiła Mamry

Sporą huśtawkę nastrojów przeżyli kibice i piłkarze naszego klubu. W Reszlu po dość wyrównanym spotkaniu przegraliśmy z Orlętami 0:1. Decydującą bramkę zdobył w 72 minucie Patryk Wiensław. Sytuacja w tabeli po tym meczu zrobiła się nieciekawa, dlatego mecz z Mamrami Giżycko nabrał ogromnego znaczenia.

To spotkanie, przekładane kilkukrotnie, nareszcie udało się rozegrać w środę 10 maja. Od początku to nasz zespół narzucił swój styl gry, stosował pressing na całym boisku i przede wszystkim ambitnie walczył. To przyniosło efekt. W pierwszej części gry do siatki Mamr trafił Dawid Chabko. W 58 minucie po wzorowo przeprowadzonej kontrze, na 2:0 podwyższył Konrad Rusiecki. Asystował Kamil Skrzęta, który przebiegł z piłką niemal pół boiska i w kluczowym momencie uruchomił podaniem Rusieckiego. Pomocnik nie miał problemów z pokonaniem bramkarza w sytuacji „sam na sam”.

Trzecią bramkę zdobył Skrzęta, po pięknym strzale z około 20 metrów. W tym przypadku rywale protestowali, bo w momencie strzału rozległ się gwizdek sędziego oznaczający rzut wolny dla Mrągowii. Ale po tym jak piłka wpadła do siatki, sędzia wskazał jednak na środek boiska i bramkę uznał.

Po tym zwycięstwie trochę możemy odetchnąć. Mamy 32 punkty i awansowaliśmy na 9 miejsce, choć wszyscy w klubie zdają sobie sprawę z tego, że do utrzymania potrzeba jeszcze co najmniej kilku zwycięstw.

IV liga: Orlęta Reszel - MKS Mrągowia 1:0 (0:0)

Bramka: Patryk Wiensław 72'

Mragowia: Marszałek - Michałowski, Kowalewski, Pawłowski, Szumski, Mikulak, Sobótka, Sobolewski, Rusiecki (85' Spirydon), Chabko (50' Aleksandrowicz), Oleszko

IV liga: MKS Mrągowia - Mamry Giżycko 3:0 (1:0)

Bramki: Chabko 32' Rusiecki 58' Skrzęta 83'

Mrągowia: Marszałek - Michałowski, Kowalewski, Kowalski, Szumski, Mikulak, Sobótka (76' Pawłowski), Skrzęta, Rusiecki (87' Fabisiak), Chabko (66' Spirydon), Oleszko (82' Glinka)